Wczoraj wieczorem wróciłam z kajaków, było cudownie. Poznałam dziewczynę rok młodszą ode mnie i dzięki temu nie nudziłam się w gronie dorosłych (jakże wesołych po alkoholu). Dziś pogoda mnie dobiła, upały powróciły, a ja co chwilę marudzę, że mi za ciepło. Na szczęście coraz bliżej końca roku szkolnego, więc nie muszę się już uczyć. Co więcej, dziś byłam strasznie szczęśliwa, bo mam pierwsze miejsce w konkursie szkolnym z angielskiego i poprawiłam historię na 5.
Stylizacja dosyć łatwa, monotonię czerni przerywa sukienka, z której jestem dumna, bo sama ją zrobiłam :D
sukienka - StarDesign Fashion by Clevleen97
spódnice jako podszewka - Otto, no name
kurtka - Bonjur Bizou
bluzka - Decades
pasek - It Girls
buty - Elle, Fallen Angel
skarpetki - Bonjur Bizou
torebka - Miss Sixty
Jason Mraz - I won't give up
6 komentarzy:
Cudo !
Challaya
Lubię takie coś.Niby proste,ale fajne :D
Śliczna sukienka :)
Świetne!
Genialna!
sukienki zrobione własnoręcznie są najlepsze ;) też uwielbiam je robić.
Twoja stylizacja jest przepiękna, uwielbiam takie połączenie kolorów :D
Prześlij komentarz